We wspomnieniach najstarszego pokolenia Łemków przewijają się wciąż opowieści o tym jak na Łemkowynie było wesoło, choć biednie. Rytm ich życia wyznaczały pory roku i święta cerkiewne. Codzienne życie Łemków skupiało się na ciężkiej pracy w polu, przy zwierzętach gospodarskich oraz przy wypasie zwierząt. W niektórych wsiach dodatkowo czerpano dochody z produkcji różnego rodzaju wyrobów z drewna i kamienia. Położenie miejscowości na górskich terenach, oddalenie od miejskich centrów oraz niedostatek często wymuszał na mieszkańcach konieczność bycia samowystarczalnym.
Na polanach grzbietowych i w lasach wypasano owce oraz kozy, a w dolinach i środkowych partiach stoku rozwijało się rolnictwo. Gospodarka pasterska dostarczyła Łemkom wełnę oraz znaczną ilość mleka oraz wyrabianych z niego serów (np. bryndzy). Ponadto owce nawożąc pastwiska znacznie podnosiły ich wydajność. Na polach uprawnych najczęściej sadzono ziemniaki, siano owies, żyto, jęczmień, oraz tatarkę i proso. Unikano natomiast, ze względu na długie i ostre zimy, siania zbóż ozimych. Uprawiano także rzepę, bób, groch, kapustę, len i konopie oraz sadzono drzewa owocowe: śliwy, jabłonie i grusze.
Rezultaty uzyskiwane na Łemkowszczyźnie z rolnictwa i hodowli były bardzo marne, ziemia dawała nikłe plony, a podczas ciężkich przednówków niejednokrotnie głodowano. Aby tego uniknąć Łemkowie udawali się na sezonowe roboty rolne na Węgry. Pracowali tam głównie jako żniwiarze, a za swoją pracę otrzymywali wynagrodzenie w ziarnie oraz mieszkanie, wyżywienie i zwrot kosztów przejazdu.
Łemkowie żyli również z tego co dawał im las. Karpackie ostępy dawały im nie tylko pożywienie (jagody, grzyby) ale przede wszystkim oferowały surowce do wytwarzania przeróżnych produktów. W lasach iglastych Łemkowie pędzili smołę do smarowania wozów, zaś z jodłowych smolaków wytapiali dziegieć. Z wyrobu dziegciu i mazi szczególnie słynęli Łosianie, a ich trasy handlowe sięgały Łotwy, Litwy, Kongresówki, Ukrainy, Moraw, Węgier i Siedmiogrodu. Łemkowie wykorzystywali drzewo do produkcja drewnianych przedmiotów domowego użytku, struganych lub toczonych na prymitywnych tokarniach (w Nowicy, Kunkowej, Leszczynach i Przysłopiu). Z drewna wyrabiano wrzeciona, tłuczki do ubijania ziemniaków, wałki do ciasta, łyżki oraz pudełka na masło. W kilku wsiach koło Rymanowa zajmowano się natomiast wyrobem galanterii drewnianej i pamiątkarstwem w postaci drewnianych kasetek, figurek i rzeźbionych talerzy. W Hucie Świerzowskiej robiono skrzynie sąsiekowe i „ruskie”, tj. nakryte dwuspadowym wiekiem. Natomiast wyrobem zabawek drewnianych i fujarek zajmowali się mieszkańcy Kunkowej.
W Bartnem, Przegoninie, Bodakach, Wapiennem, Foluszu oraz Jaśliskach zajmowano się kamieniarstwem. Przygotowywano kamień budowlany, osełki, brusy, żarna i kamienie młyńskie. Niektórzy kamieniarze (głownie z Bartnego) kuli krzyże przydrożne, oraz pomniki nagrobne zdobione rzeźbami i reliefami. Wędrując szlakami Łemków do dziś napotkamy pięknie zdobione przydrożne krzyże.
Szlakiem Łemkowskich Cerkwii i nie tylko...