„Siekierezada” jest dziś znacznie większa niż przed laty. Ma trzy sale i antresolę. Gości witają figury diabłów i portrety bieszczadników – pierwszych bywalców pierwotnej pijalni piwa.
Z zewnątrz jest niepozorna i niczym się nie wyróżnia- ot, jeszcze jedna drewniana chata. Ale ta, stojąca w centrum Cisnej (woj. podkarpackie) jest niezwykła – to słynna „Siekierezada”.
Siekierezada w Cisnej, zwany też biesowską knajpą, nawiązuje do kultowej powieści Edwarda Stachury pod tym samym tytułem. Ma swój specyficzny klimat i wystrój łączący cechy twardych bieszczadzkich drwali jak i wrażliwych artystów, dla których Bieszczady stały się inspiracją.
W Siekierezadzie na ścianach wiszą siekiery i diabelskie łby, ale także dzieła lokalnych artystów oraz fotografie charyzmatycznych bywalców. Słynne jest tutejsze wino oraz piwo lane prosto z "pipy". W sezonie i poza nim napotkamy tłumy turystów, robiących pamiątkowe fotografie i zajadających się tradycyjnymi daniami tego regionu. Przyjęło się przysłowie, że być w Cisnej i nie odwiedzić Siekierezady, to jak być w Rzymie i Papieża nie widzieć.
„Siekierezada” jest dziś znacznie większa niż przed laty. Ma trzy sale i antresolę. Gości witają figury diabłów i portrety bieszczadników – pierwszych bywalców pierwotnej pijalni piwa. Nawet skrzydła drzwi do części barowej mają sylwetki biesów. W wystroju dominuje drewno. Okładka menu (płaskorzeźba diabłów) jest drewniana i łańcuchem przytwierdzona do stołów , ale znakiem rozpoznawczym knajpy są siekiery powbijane w masywne drewniane stoły. Pod sufitem wiszą rogi jelenie i łańcuchy. Całość wystroju oddaje charakter dawnej knajpy bieszczadzkich drwali i zakapiorów.
W niskim sezonie turystycznym:
środa Zamknięte
czwartek Zamknięte
piątek 10:00–22:00
sobota 10:00–22:00
niedziela 10:00–22:00
poniedziałek Zamknięte
wtorek Zamknięte