W pogórzańskiej kulturze tradycyjnej roczny cykl obrzędowy był ściśle związany z cyklem rolniczym, zajęciami gospodarskimi oraz świętami kościelnymi. Do najważniejszych dorocznych obrzędów należały te związane ze świętami Bożego Narodzenia (zwyczaje wigilijne, kolędowanie) oraz Wielkanocnymi, obrzędy świętojańskie oraz dożynki.
Ważną rolę w obrzędowości zimowej pełnili kolędnicy. Obrzędy kolędnicze były bogato rozbudowane, miały charakter widowisk. Najpopularniejsze były „Herody”. Kolędowano także z gwiazdą. Na św. Szczepana chodziły z szczodrakami dzieci.
Współcześnie obrzędy kolędnicze zanikają.
W krośnieńskim zwyczajami dotyczącymi kolędowania zajmuje się Bartosz Gałązka – folklorysta, popularyzator kultury ludowej wśród młodzieży i dorosłych, znawca śpiewu tradycyjnego południowo-wschodniej Polski, pomysłodawca Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej. Jest autorem publikacji o kolędowaniu na Pogórzu. Celem jego działalności jest przywracanie żywej tradycji pogórzańskiej.
Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej w Krośnie podjęło szereg działań mających za zadanie przywrócenie tradycji kolędniczych:
Na zakończenie (...) okresu kolędowego (2020 rok) Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej przygotowało wraz z przyjaciółmi (m.in. ze Stowarzyszenia Muzyka Dawna w Jarosławiu) minifestiwal kolędniczy. Bogaty program wydarzenia obejmował: premierę filmu o zwyczajach i obrzędach cyklu zimowego, prezentację XIX- i XX-wiecznych kantyczek z prywatnych zbiorów, naukę kolęd w wariantach z Krosna i okolic, tańce do kolędowych melodii z regionu, sporządzanie rekwizytów i kompletowanie strojów kolędniczych, naukę ról do widowiska kolędniczego oraz obchodzenie domów z tym widowiskiem.
Szczegółowa relacja z tego wydarzenia jest dostępna na stronie internatowej: Kolędowanie po dawnemu w Etnocentrum Ziemi Krośnieńskiej.
Na tej stronie również można posłuchać kolęd, których od dawna już nie słyszy się w domach ani w kościołach.
Jednym z najważniejszych miejsc odpustowych i pielgrzymkowych na Pogórzu jest Sanktuarium Matki Bożej Starowiejskiej w Starej Wsi koło Brzozowa. Cudowny obraz namalowany w XVI wieku przedstawiał (obraz spłonął w 1968 roku) dwie sceny: Zaśnięcie oraz Wniebowzięcie NMP. Tradycja podaje, że obraz ten przybył do Polski z Węgier. Miał pochodzić ze słowackiego miasteczka Humenné.
W lasach, gdzie dziś Stara Wieś, działy się dziwne rzeczy. Pokazywały się ogromne łuny, biły jakieś dzwony, skrzypiały zamykane ogromne żelazne drzwi. Pokazywały się straszne postacie z płonącymi oczyma, rogami i ogonami. Ludzie tłumaczyli to tym, że Lucyfer przygotowuje sobie ziemski tron. Prosili tedy Matki Boskiej, aby zniszczyła owe diabelskie moce. I oto stał się cud. Pewnego razu na dębie ukazał się prześliczny obraz. Pierwsi spostrzegli go pastusi, którzy wieść o tym zjawisku roznieśli dookoła. Wkrótce u stóp dębu zebrało się mnóstwo ludzi, by popatrzeć w jaśniejące oblicze Marii. Lud podziwiał, ale się i bał. W tym czasie w słowackim miasteczku Humenné stała się niesłychana rzecz: znikł z kościoła cudowny obraz. Ludność rozbiegła się na poszukiwanie. I oto dowiedzieli się, że obraz jest w Starej Wsi. W uroczystej procesji przewieziono go z powrotem na Słowację.
Lecz wkrótce znowu straszna wieść się poniosła w Humennem: obraz ponownie zniknął. Znalazł się na tym samym dębie w Starej Wsi, gdzie dziś znajduje się statua Matki Boskiej z Dzieciątkiem. W Starej Wsi zapanowała radość, w Humennem smutek. Słowacy znowu przyjechali i znowu obraz zabrali do siebie. Ale teraz przy obrazie postawiono już straż. Mimo tego obraz jeszcze raz znalazł się w Starej Wsi. Słowacy ponownie przyjechali, obraz zabrali. Lecz kiedy procesja znalazła się na granicy między Starą Wsią a Brzozowem, obraz może za sprawą dwunastu anielskich chórów, jakie się ukazały, zatrzymał się i żadna siła nie mogła go ruszyć z miejsca. Teraz obraz już na stałe wrócił do Starej Wsi, dokąd od niepamiętnych czasów Słowacy przychodzą do swojej pani, przynosząc dary i po swojemu śpiewając.
Od początku obraz Matki Bożej Starowiejskiej cieszył się kultem wiernych. W 1877 roku ukoronowano dolną, a w 1899 roku górną część obrazu. Obie koronacje przyczyniły się do wzrostu ruchu pątniczego – do Starej Wsi przybywały dziesiątki tysięcy pielgrzymów. Dalszy rozwój kultu cudownego obrazu Matki Bożej Starowiejskiej i ruchu pielgrzymkowego do sanktuarium przypadł na okres międzywojenny. Cudowny obraz spłonął w pożarze świątyni w 1968 roku. Obecnie wystawiony obraz to kopia.
Fenomenem ruchu pielgrzymkowe w Starej Wsi były słowackie pielgrzymki, zwłaszcza z Humennego, związane z przytoczoną legendą cudownego przeniesienia obrazu Matki Bożej. Pielgrzymki słowackie przybywały do Starej Wsi jeszcze w okresie międzywojennym.
Co roku 15 sierpnia w święto Wniebowzięcia NMP (w tradycji ludowej zwanego świętem Matki Bożej Zielnej) w Starej Wsi odbywają się uroczystości odpustowe, na które przybywają tysiące pielgrzymów nie tylko z Pogórza, ale z całego kraju.
Tekst pochodzi z opracowania „INWENTARYZACJA ZASOBÓW KULTUROWYCH POGRANICZA – PROJEKT ETNOCARPATHIA” zrealizowanego przez Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej na rzecz Muzeum Okręgowego w Rzeszowie.
Autor: Pani Magdalena Fołta.
Etnoprzemysł, czyli ludowi twórcy, budowniczowie miast i herosi przemysłu.