Bojkowie zasiedlając teren Bieszczadów byli wyznawcami obrządku wschodniego i podlegali pod jurysdykcję prawosławnej eparchii przemyskiej. Po podpisaniu aktu unii brzeskiej w 1596 roku nastąpiło podporządkowanie części administracji Cerkwi Prawosławnej Kościołowi Rzymskokatolickiemu na terenie Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Niemniej jednak ostatecznie ustalenia unii brzeskiej przyjęto dopiero w 1691 roku, wtedy też ostatecznie powstał Kościół greckokatolicki (unicka). Od tego czasu, umownie można mówić o tym, że Bojkowie byli chrześcijanami wyznania greckokatolickiego.
Bojkowie, pomimo przynależności do kościoła i swojej religijności wierzyli (tak jak ich przodkowie) w świat nadprzyrodzony: czarownice, upiory, duchy, chowańce i inne demony. W oczach Bojków złe moce mogły czaić się wszędzie. Czarownica mogła zamienić się w ropuchę i pozbawić krowę mleka albo sprowadzić na człowieka chorobę. Samobójca mógł przeistoczyć się w upiora i nękać żyjących. Świat nadprzyrodzony przenikał do życia codziennego, a religijność mieszała się z zabobonami. Bojkowie starali się ochronić przed złem zarówno stosując magiczne obrzędy jak i przez modlitwę w cerkwi. Naprzemiennie korzystali z porad i pomocy popa, znachora, zamawiacza i chmarników chroniąc się w ten sposób przed złymi mocami.
Etno-wehikuł – śladami dawnej Bojkowszczyzny.